
KLASA GSCE metoda stacji zadaniowych
- Anna Baldowska
- Nov 23, 2024
- 2 min read

Na dzisiejszych zajęciach wykorzystałam metodę stacji zadaniowych, którą przedstawiono nam wiele lat temu na jednej z konferencji metodycznych, a która sprawdza się doskonale w klasach ze zróżnicowanym poziomem językowym. Sprawdza się też, gdy dopada nas nuda, a chcemy zmienić sposób pracy w klasie, czasem stosuję jej elementy; tu zbudowałam cały blok lekcyjny na tej metodzie.
Co jest nam potrzebne, aby zastosować tę metodę? Przede wszystkim musimy wiedzieć, jakie cele chcemy osiągnąć, jaki materiał zastosować oraz dokładnie przewidzieć i zaplanować sobie lekcję.
Ja, ponieważ ostatnio uczyliśmy się o zdrowiu, zdrowym odżywianiu, sporcie, chorobach itp postanowiłam odnieść się do osoby sławnego Polaka, jakim był profesor Zbigniew Religa.
Zaplanowałam sobie 10 stacji zadaniowych, niektóre z nich indywidualne, niektóre dwuosobowe, natomiast 11 była stacją z grą, przy której uczniowie mogli odpocząć od pracy nad tekstem, czy pytaniami.
Każda ze stacji była inna, opierała się na tekście i rozwijaniu jednej z dwóch sprawności - czytania ze zrozumieniem i pisania oraz tzw. mediacji. Sprawność mówienia i słuchania uczniowie mogli sobie ćwiczyć na stanowisku z grą, gdyż był to karciany kwiz o Polsce.
Swoje stacje oparłam na tekście, który przygotowałam sobie bazując na materiale z internetu, dostosowując go do poziomu uczniów GSCE.
Mieliśmy następujące

stacje zadaniowe:
Opisz zdjęcie
Poukładaj w kolejności (tekst pocięty na paski)
Odpowiedz na pytania ( 5 pytań do tekstu, test wyboru)
Odpowiedz na pytania (3 pytania do tekstu)
Odpowiedz na pytania (3 pytania otwarte - bez tekstu)
Dopasuj wyraz do definicji i przykładowego zdania
Przeczytaj tekst w podręczniku oraz odpowiedz na pytania P/F (prawda/fałsz)
Napisz tekst na 150 słów - ćwiczenie egzaminacyjne AQA
Przetłumacz tekst na język angielski
Przetłumacz tekst na język polski
GRA

Uczniowie dzielnie pracowali, po każdym napisanym zadaniu sprawdzałam im z kluczem i wyjaśniałam nieścisłości czy błędy. Uczniom podobały się niektóre z ćwiczeń bardziej, niektóre mniej.
Co udało mi się osiągnąć dzięki tej metodzie?
Uczniowie pracowali w swoim tempie.
Mieli wrażenie decyzyjności, bo to oni decydowali, które z zadań wykonają najpierw, które potem.
Otrzymywali natychmiastową ocenę zwrotną od nauczyciela.
Nie czuli się oceniani przez rówieśników.
Lekcja minęła im i mnie szybciej, niż przy metodzie frontalnej.
Każdy z nich wykonał co najmniej 6 zadań.
Pracowali samodzielnie.
Daj mi znać, czy ty pracujesz z taką metodą.
Chętnie podzielę się materiałami do tej lekcji, więc załączam tutaj plik w word, proszę o używanie go jedynie do celów edukacyjnych.


Comentarios